Kolejne święta bez nich ... smutek mnie ogarnął i tak mi nijako. Tak bardzo bym chciała usłyszeć babsiu, babsiu ! Pocieszam się że za pół roku znowu będą wakacje ...
Moje święta, też w tym roku bez tych najbliższych sercu osób...Ale jesteśmy wzajemnie w swoich sercach i żywię nadzieję, że jeszcze niejedne święta wspólnie spędzimy. A więc i Tobie tego samego zyczę a w związku z nadchodzącymi świetami przesyłam Ci życzenia słonecznej pogody ducha i pogody za oknem. I nadziei, odpoczynku, oddechu od męczącej codzienności...:-))))
Nie ma rady, trzeba się pogodzić, że to wnuk słoneczny, upalny, nie zimowy. Wszystkiego dobrego Magdo! Może jakiś zmarznięty, zagubiony wędrowiec do Was zawita? W górach się to zdarza ...:)
Z daleka też można kochać i być kochanym, a lato będzie zaraz, za chwileczkę... Życzę Ci pogodnej cierpliwości i wielu dobrych wiadomości z daleka. A ode mnie Wesołych Świąt!!!
Moi synowie zbliżają się do trzydziestki, dla nich babcia to po dziecinnemu "biba", i tak już zostanie chyba na zawsze; wszystkiego dobrego, Kozo, lato szybko przyjdzie; pozdrawiam serdecznie i miłego świętowania.
Moje święta, też w tym roku bez tych najbliższych sercu osób...Ale jesteśmy wzajemnie w swoich sercach i żywię nadzieję, że jeszcze niejedne święta wspólnie spędzimy.
OdpowiedzUsuńA więc i Tobie tego samego zyczę a w związku z nadchodzącymi świetami przesyłam Ci życzenia słonecznej pogody ducha i pogody za oknem. I nadziei, odpoczynku, oddechu od męczącej codzienności...:-))))
Tak to już jest, że nie zawsze możemy być z tymi których kochamy. Mimo to ciesz się świętami i chwilą oddechu.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego
I cóż poradzisz na to , nic ...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi to słyszeć, ale nie martw się, co się odwlecze to nie uciecze;) Ściskam mocno, choć wiem, że to nie to, co wnuczkowe babsiu;)
OdpowiedzUsuńNie ma rady, trzeba się pogodzić, że to wnuk słoneczny, upalny, nie zimowy.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Magdo!
Może jakiś zmarznięty, zagubiony wędrowiec do Was zawita?
W górach się to zdarza ...:)
Z daleka też można kochać i być kochanym, a lato będzie zaraz, za chwileczkę... Życzę Ci pogodnej cierpliwości i wielu dobrych wiadomości z daleka. A ode mnie Wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńfajny chłopczyk! moja córka mówi o babci per "dabcia" :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na Święta!!
Moi synowie zbliżają się do trzydziestki, dla nich babcia to po dziecinnemu "biba", i tak już zostanie chyba na zawsze; wszystkiego dobrego, Kozo, lato szybko przyjdzie; pozdrawiam serdecznie i miłego świętowania.
OdpowiedzUsuń