niedziela, 27 listopada 2011

Pokręciło

A na górce wszystko się pogmatwało. Cóż życie nie rozpieszcza i nikt nie obiecywał że będzie zawsze fajnie i do przodu ...

Zimy na razie nawet u nas w górskich klimatach nie ma. Chociaż można powiedzieć że w tym roku jestem na nią specjalnie przygotowana. Nowa maszyna do odśnieżania czeka na odpalenie a drzewa mamy tyle co żadnej zimy. Jeżeli nie będzie ogromnych mrozów które w dużej mierze utrudniają mi normalne funkcjonowanie, dam sobie spokojnie radę.

Święty wyjechał i właśnie jego wyjazd spędza mi sen z powiek,  na razie nie ma co wyprzedzać faktów. Będzie co ma być.
 
 Nie ma już z nami Bolusia. Od dłuższego czasu rozważałam możliwość pozbycia się koziołka. Na przełomie stycznia i lutego mam nadzieję na jego śliczne potomstwo. Koziołek mieszka teraz po sąsiedzku. Dziewczyny ze spokojem przyjęły jego odejście, nie było wielkich lamentów i rozpaczy tak jak się spodziewałam. Cały dzień zajmują się przeżuwaniem pachnącego sianka i nawet nie chce im się wychodzić z obórki.
A ja rozważam zakup nowej kózki. W sąsiedztwie gospodarz przywiózł całe stadko. Większość jest na sprzedaż. Mam ogromną ochotę pojechać obejrzeć dziewczyny. Tylko święty przed wyjazdem prosił żebym się na razie powstrzymała z zakupem nowych zwierzaków. Może nie zauważy nowej kozy ?

Wkrótce kolejne święta ... kolejny rok minie ... kolejne małe radości, rozczarowania, doświadczenia, troski i ...życie toczy się dalej ...

4 komentarze:

  1. O! Jak miło Cię znowu czytać! :D Qrcze, tych kózek to Ci zazdrościmy nieustająco! Nie ma rady, trzeba będzie sobie sprawić!
    Cium serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. No taaak... nie zauważy ;-)) Ja się wciąż zastanawiam, czy Padre nie zauważyłby nowego kotka (gdyby był umaszczony tak samo, to łudzę się, że nie, ale nie mam śmiałości). Ciekawe jakie będziesz miała potomstwo po Bolusiu.
    Oby zima była łaskawa dla Ciebie!
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  3. Co się pokręci, to się odkręci!
    Duża ilość opału na zimę, to moje marzenie ...
    A za dwa miesiące pokażesz nam śliczne koźlątka!
    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń